środa, 11 listopada 2015

Foto #2

Witajcie serdecznie,

dzisiaj post poświęcony fotografii. Zdjęcia wykonałam podczas zajęć fotograficznych, na które uczęszczam od sierpnia. Dały mi one wiele radości, ponieważ są to zupełnie inne zdjęcia, niż wykonywałam do tej pory. Zazwyczaj robiłam zdjęcia naturze i wszystkiemu co mnie otacza. Dzisiaj pokaże Wam coś zupełnie nowego. Zadanie brzmiało tak. Macie czarny stolik, parę rzeczy, którym możecie zrobić zdjęcia, a reszta to Wasza inicjatywa i pomysł. 
Pierwsze zdjęcia są z "pałeczkami i literkami od gry Srcabble". 
Kolejne zdjęcia pokazują "pałeczki i ziemniaki". Pomysł może wydawał by Wam się bardzo śmieszny, ale dzięki mojej Mamie zauważyłam w tych zdjęciach drugie dno. Połączenie zupełnie dwóch odmiennych kultur - kultury azjatyckiej z europejską. I dopiero po tej interpretacji to zdjęcia mają sens. 
Trzeci typ zdjęć to moje ulubione. Zdjęcia, które w niesamowity sposób oddają harmonię i ład otoczenia. Ta zielona przestrzeń, którą widzicie na zdjęciach to zwykła kartka, którą zakłada się na lampy, by zmieniła kolor emitującego światła. 
Ostatni typ zdjęć to ukazanie kredy, która ma za zadanie malować nasz świat. Ubarwiać wszystko co nas otacza, byśmy na każdym kroku byli weseli i uśmiechnięci.
Myślę, że wystarczy tej interpretacji. Oczywiście uważam, że jest ona potrzebna, by pokazała cytuję "Co autor miał na myśli". Wtedy będziecie mieli okazję trochę z innej strony je zobaczyć. Praktyka zawsze góruje nad teorią, zatem zapraszam Was zatem do obejrzenia moich zdjęć.

































Co o nich sądzicie? Koniecznie mi o nich opowiedzcie. Przede wszystkim pokażcie, które zdjęcia Was najbardziej zainspirowało. Czekam na Wasze komentarze.

Pozdrawiam serdecznie,
Miłego świętowania 11 listopada
Ania,



2 komentarze:

  1. Wow! Też bym chciała robić takie zdjęcia :-) Wyglądają świetnie. Są trochę magiczne, trochę tajemnicze.. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    dziękuję za miłe słowa. Tak naprawdę te zdjęcia nie wymagają specjalnych umiejętności, kwestia trochę wyobraźni. Myślę, że sama też byś takie zrobiła.
    Pozdrawiam
    Ania :)

    OdpowiedzUsuń