sobota, 26 września 2015

Wrzesień chwilą idealną na odpoczynek

Witam serdecznie,

na dzisiaj przygotowałam bardzo ważny temat dot. wrześniowego odpoczynku.
Wiele osób uważa, że w momencie rozpoczęcia roku szkolnego tracimy możliwie każdą wolną chwilę. Nie mamy już kompletnie na nic czasu. Nieprawda!
Tak naprawdę wrzesień jest pięknym miesiącem. Wystarczająco ciepłym, by aktywnie spędzać swój czas na powietrzu. Korzystajmy zatem z tego, że pogoda nam służy i "łapmy" każdą możliwą chwilę.
Pragnę zamieścić Wam kilka propozycji na wrześniowe popołudnia. Zapraszam.

1.
Rozwijajmy swoje pasje. Znajdźmy codziennie chociaż 20 min na to, aby robić to co naprawdę kochamy. Nie wybierajcie wymówek typu "Nie mam na to dzisiaj czasu" albo "jestem za bardzo zmęczona, żeby to teraz robić". Działajcie, a zobaczycie, że za kilka lat będziecie ogromnie sobie wdzięczne za to, że wykorzystałyście swoje talenty.

2.


Wybierzcie się do waszej ulubionej kawiarni. Sama czasem zdaję sobie z tego sprawę, że chodzenie do kawiarni częściej niż raz w tygodniu jest kosztowne. Dlatego wybieram opcję: "raz w miesiącu". Jest to bardzo fajna opcja z kilku względów. Przede wszystkim mamy motywację, żeby wyczekiwać tego dnia, w którym będziemy mogły chwilę odpocząć, po drugie oszczędzamy, a po trzecie kawa smakuje 100 razy lepiej, gdy się tak długo na nią czeka.

3.





Piszcie listy. To jest przepiękna forma komunikacji między dwoma bliskimi osobami. Zanika ona z biegiem czasu przez szerzącą się cyfryzację. Zadbajmy więc oto, żeby tradycyjne odręcznie pisane "wypociny" były dla nas pięknym wspomnieniem.

4. 


Wspólne gotowanie. Czynność tak codzienna i tak oczywista a daje tyle radości. Szczególnie, gdy robi się ją razem. Gotujcie ze swoją rodziną, z przyjaciółmi, z chłopakiem, albo inną bliską wam osobą. Zobaczycie, że gotowanie łączy ludzi, a przy okazji uczy was nowych tajników kulinarnych, które na 100% przydadzą wam się w przyszłości. 

5.


Krótki wypad za miasto. Spróbujcie wybrać dla siebie chociaż jeden weekend, który będziecie mogły poświęcić na podróż. Może do pobliskiego miasta, albo kawałek dalej. Chodzi tutaj o to, żeby dojazd nie był aż tak długi. Liczy się bardziej aspekt bycia gdzieś, gdzie jeszcze nie byliśmy. Fajnie jest tak wyskoczyć ze znajomymi, przygotować krótki informator o interesujących zabytkach, zwiedzić i zobaczyć coś nowego. Pamiętajcie, że podróże uczą samodzielności i odpowiedzialności. 


Na dzisiaj to tyle. Mam nadzieję, że zachęciłam niektóre osoby do aktywnego spędzania wolnego czasu. Uwierzcie mi, że ten wolny czas jest tak samo ważny jak ten, podczas którego pracujemy albo uczymy się. Dlatego nie zaniedbujcie go natłokiem obowiązków narzuconych nam przez innych. Niech każdy znajdzie codziennie swoje cenne "5 min."
Będę starała się co miesiąc wstawiać taki post, który pokaże wam fajną metodę na wolne chwilę.

"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić." - Albert Einstein

Pozdrawiam Was serdecznie,
udanej Niedzieli,
Ania :)




piątek, 18 września 2015

"The Age of Adaline" - recenzja filmu



Witam Was w ten piękny piątkowy dzień,

Czy każda z Was myśli już o weekendzie? Na pewno tak. JednI skończyli już swoje obowiązki, inni zaraz je kończą. Chciałam Wam zatem przedstawić film idealny na piątkowy wieczór, który pozwoli Wam oderwać się od codziennej rzeczywistości.
Chętnych zapraszam do dalszego czytania :)

"Wiek Adaline" to bardzo wzruszający film o kobiecie imieniem Adaline. Adaline Bowman urodziła się na początku XX wieku i żyje aż do teraz. Jak to się stało? Czy to w ogóle możliwe? Jak widać w tym filmie tak.
Adaline to kobieta, która wiedzie bardzo zwyczajnie życie. Wychodzi za mąż, rodzi córeczkę, jest bardzo szczęśliwa. Do momentu, kiedy nadeszła noc, w której zdarzyło się coś niemożliwego. Po wypadku samochodowym, który przeżyła główna bohaterka, uderza ją piorun. Jej puls znów powrócił, a serce znów zaczęło bić. I tak zaczyna się historia.
Mijają lata, a Adaline jest wciąż piękna i długowieczna. "Przestała podlegać niszczącemu działaniu czasu". Kobieta, która pracuje w bibliotece i co kilka lat zmienia swój image, imię i nazwisko nie wygląda na osobę, która miałaby być szczęśliwa. Nic by się nie wydarzyło, gdyby nie pewna noc sylwestrowa, na której spotyka miłość swojego życia. To właśnie on zakręci jej życiem, spowoduje, że Adaline będzie musiała przestać uciekać. Pozna jego ojca, który okazał się jej miłością z sprzed lat.
Adaline nie ma pojęcia co wybrać. Z jednej strony nie chce uciekać, z drugiej boi się przyszłości. Czy będzie na tyle silna, aby przezwyciężyć swoje lęki i pozostać w związku pełnym miłości? Czy jej córka, która z wyglądu przypomina jej matkę pomoże jej zatrzymać się i przestać uciekać przed czasem?
Nie chcę Wam opowiadać zakończenia, myślę, że każda powinna zrobić to sama. Serdecznie Was zachęcam, żebyście obejrzały ten film. Warty jest cennego waszego czasu.

Koniecznie dajcie znać, czy Wam się podobał.
Dla zainteresowanych przesyłam zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=Q_IjWnUIMhU

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego weekendu pełnego uśmiechu i niezapomnianych chwil.
Ania,

sobota, 12 września 2015

"Motywacyjnie każdego dnia!"


Witam Was w nowym poście,

Która z Was nie pragnęłaby byś zawsze pozytywnie nastawiona i zmotywowana każdego dnia?
Czy mówił Wam już ktoś, że w ponury dzień można mieć dobry humor i z wymówką "to wszystko przez pogodę" wcale nie trzeba być nostalgicznym? Oczywiście, że tak... Doskonale wiem, że mówić, a w tym przypadku pisać jest łatwo, gorzej coś zrobić. Tylko jak? Na to pytanie postaram się Wam odpowiedzieć i oprzeć swoje tajniki na własnym doświadczeniu.

Na pewno  każda z Was miała chociaż jeden dzień w swoim życiu, kiedy nie wychodziło Wam kompletnie nic. Pamiętacie ten dzień? Wstałyście z łóżka lewą nogą, każdy miał do Was pretensje, na dodatek wszystko co zrobiłyście, było źle zrobione. Zatrzymajmy się w tym punkcie. Czy ktoś z Was wie od czego to wynika? Sama do końca nie wiem, ale wiem co trzeba robić, kiedy nadejdzie ten owy zły nastrój. Przedstawię Wam zatem krótki instruktaż od A do Z.

Pokochajcie porażki i uczcie się na błędach. Ważne jest to, aby umieć wyciągać wniosek z porażek i nieudanych sytuacji. Pamiętajcie, że to darmowa lekcja, która pozwoli Wam uodpornić się na przyszłość, by nie popełnić tego samego błędu. Przykład: Koleżanka/ Znajoma zdenerwowała Was czymś co wypowiedziała. Nie miała tego na myśli, ale tak powiedziała. Nie wytrzymujecie tego stresu i krzyczycie na Nią. Obrażacie. Warto zwrócić uwagę, żeby warto w takich sytuacjach uspokoić swoje nerwy, wziąć głęboki oddech i odpowiedzieć w delikatny sposób, który da do zrozumienia, że nie jesteście zainteresowane dalszą rozmową.

Zrozumcie siebie. Niech nie dojdzie do takiej sytuacji, żebyście się ciągle obwiniały : "To moja wina, że Pani X i Pan Y mają zły humor". Nauczcie się rozumieć swoje emocje i akceptować je.

Tolerujcie swoje emocje i działajcie według sumienia. To bardzo ważny punkt. Zanim zaczniecie dbać o innych, zacznijcie dbać o siebie. Pielęgnujcie swoje dobre cechy, minimalizujcie wady. Uczcie się działać według własnego sumienia. Bardzo fajny przykład podała Pani Regina Brett w swojej książce pt: "Jesteś cudem". Kiedy Stewardesa opowiada o zakładaniu maski tlenowej, mówi, że kobieta najpierw musi założyć sobie maskę, dopiero potem swojemu dziecku. Zapamiętajcie tą ważną metaforę.

Doceniaj każdą ważną dla Ciebie chwilę. Pomyśl, że praktycznie każda chwila w Twoim życiu jest na swój sposób ważna i powinnaś tak działać, aby chociaż 50% z nich zapamiętywać. Każda dobra i zła chwila jest lekcją na krótką, lub bardziej odległą przyszłość. Zabawne jest to, że nawet nie będziesz wiedziała, kiedy ona Ci się przyda.

Korzystaj z wolnych chwil. Poświęcaj dla siebie chociaż 20-30 min dziennie na krótki fragment Twojej ukochanej książki, albo na kawę na mieście z Przyjaciółką, lub na spacer z Chłopakiem. Nabieraj sił w tych chwilach i odpoczywaj, by dalej wykonywać zadania, które wyznaczyłaś sobie na konkretny dzień.

W pełni wykorzystuj swój dzień. Planuj dni, czasem godziny i minuty, jeśli tak Ci będzie łatwiej. Będziesz dumna, kiedy zobaczysz ile dzisiaj zrobiłaś. Nie denerwuj się na siebie, kiedy jesteś już zmęczona i może nawet wszystkiego nie zrobiłaś. Zauważ, że nie zrobiłaś wszystkiego, nie bo już Ci się nie chciało, tylko dlatego, że zabrakło Ci czasu. Jest to zupełnie normalnie i odłóż to sobie na następny dzień. "Obowiązki nie zając, nie uciekną" :)

Rozwijaj, pasje, hobby. Kolejny ważny punkt. Jest to odskocznia, która pozwoli Ci przejść dzień zupełnie normalnie z wielkim uśmiechem na twarzy. Tańcz, maluj, biegaj, pływaj, śpiewaj, graj, skacz, - rób wszystko co lubisz, a zobaczysz, że ciężka praca przyjdzie Ci łatwiej i wykonasz ją 2 razy szybciej.

Nigdy nie przegrywasz, gdy walczysz... przegrywasz, gdy przestajesz walczyć.

Mam nadzieję, że ten post pozwoli Tobie spędzić każdy dzień pozytywnie, nawet jeśli nie jest to weekend. Udanego sobotniego wieczoru i miłej Niedzieli,
Pozdrawiam,
Ania

sobota, 5 września 2015

Memories of holiday, czyli tak zwane "krótkie sprawozdanie" z wakacji



Witam Ciebie serdecznie już po raz 4,

jeżeli spojrzysz w górę to ujrzysz takie piękne słowa jak "holiday, wakacje". Czy te słowa nie kojarzą Ci się z plażą, słońcem i milionem uśmiechów osób, które mijasz na ulicy? Tak mi też się z tym kojarzą.

To, że mamy początek września wcale nie oznacza, że trzeba już zapomnieć o wspomnieniach rzecz biorąc z przed tygodnia. Praktycznie ten post mogłam dodać w każdym momencie roku - nawet w grudniu po południu. :)

Ale przejdźmy do sedna. Chciałabym, żeby te wspomnienia z wakacji Ci nie przeleciały jak większość chwil w naszym życiu. Nie chcę tego i też Ciebie o to proszę. Dzisiaj mamy piękny dzień - Sobota. Czy to nie jest idealny moment na "wspominki z psiapsiółkami"? Oczywiście, że jest.

Załóż swój nowy notes/zeszyt obojętnie co, ważne, żeby miało kilka wolnych stron. Zwróć uwagę na ważne szczegóły, które spotkały Ciebie podczas wakacji - nowo poznani ludzie, miejsca, w których byłeś/aś po raz pierwszy, udane wypady ze znajomymi nad jezioro, przeczytanie książki. Zapisz to teraz wszystko i spleć w jeden scenariusz. Zobaczysz, że Twoje "wypiski" nabiorą nowego znaczenia i pomogą Ci przypomnieć sobie jeszcze raz te niezapomniane chwile.

Taki skrawek papieru z milionem wspomnień i motywacji z wakacji to idealna rzecz na gorsze dni. Serdecznie zapraszam Ciebie wtedy na filiżankę kawy, albo gorące kakao i przyjemną lekturę. Zobaczysz ile sprawią Ci uśmiechu i radości.

Sama prowadzę taki ala "pamiętnik", w którym opisuję każdy swój dzień. Nawet jeżeli w moim dniu nie wydarzy się nic szczególnego, to i tak uważam go za wyjątkowy, bo każdy dzień wbrew pozorom jest kolejną motywacją do zmieniania siebie i swojego życia na lepsze. Tak jak już widzisz zdradziłam Ci temat kolejnego postu. Nic już więcej w takim razie nie mówię. :)

Podsumowując: pamiętaj, że każda chwila jest dobra na wspomnienia. Myśl o wakacjach, o weekendach, o tym co spotkało Ciebie miłego każdego dnia, połącz to w jedną całość i zobacz jakie masz wyjątkowe i niesamowite życie.

"Czas zacząć żyć życiem o którym marzysz."

Pozdrawiam Ciebie,
Ania

P.S. Oczywiście z miłą chęcią przeczytam Twoje refleksje dotyczące mojego postu. :)

wtorek, 1 września 2015

Bądź sobą - tajniki akceptacji


Witam,
czy kiedy spotykasz się z większą liczbą znajomych tracisz pewność siebie? Czy widząc ładne dziewczyny/ przystojnych mężczyzn na ulicy uważasz, że nie masz szans, żeby dobrze przy Niej/Nim wyglądać?
Mylisz się...

Zapamiętaj jedno bardzo ważne powiedzenie: "Każdy jest wyjątkowy".
Przypomnij sobie swoje jakże wspaniałe dzieciństwo. Czy chociaż raz próbowałeś się porównywać do innych? Zapewne nie.Wykorzystaj metodę z dzieciństwa i ciesz się wielkim sukcesem wśród znajomych.

Przede wszystkim uwierz w swoje zalety. Jeżeli kochasz robić to co lubisz to pokazuj to. Nie chowaj głowy w piasek i pokaż innym, że też jest wiele rzeczy, które Ciebie interesują. Zapamiętaj, że ludzie z pasją mają większe szanse na osiągnięcie sukcesu praktycznie w każdej dziedzinie.

Uwypuklaj swoje atuty. Jeżeli masz piękne nogi to noś długie, czarne rurki, które jeszcze bardziej podkreślą długość i smukłość Twoich nóg. Jeżeli masz piękną talię to podkreślaj ją obcisłymi bluzkami. Nie chowaj się w męskich bluzach. Pokaż, że też jesteś piękną kobietą.

Pokochaj swoje wady i zalety. Nie rezygnuj, kiedy widzisz, że coś Ci nie wychodzi. To powinna być motywacja dla Ciebie do zmian. Zmian na lepsze. Kochaj swoje zalety i pielęgnuj je. Akceptuj pomyłki i błędy.

Dąż do wyznaczonych sobie celi. Jeżeli masz w planie przebiegnąć maraton, albo wystąpić na pokazie tańca do zrób to i nie bój się porażki. Skoro inni też to osiągnęli to znaczy, że wszystko jest dla ludzi.

Nie myśl o tym, co myślą inni. Wiem, że to dość trudny punkt, ale nie zniechęcaj się. :)
Pamiętaj o tym, że nie może być tak, że wszyscy na całym świecie będą Ciebie kochać i wielbić bo tak nigdy nie będzie. Trzymaj się osób, przy których czujesz, że jesteś szczęśliwa, że wnoszą coś do Twojego życia. "Z kim się zadajesz, taki się stajesz" - jest w tym przysłowiu wiele prawdy, dlatego niech Twoi bliscy znajomi będą dla Ciebie największą motywacją do zmieniania swojego życia na lepsze.

Uwierz w siebie i doceń siebie! Podsumowujący, a jakże istotny punkt tego wieczoru. Panie i Panowie, czy mówił Wam już ktoś, że jesteście wspaniali? Nie dlatego, że próbujecie być tacy jak inni, ani nie dlatego, że chcecie wtopić się tłum. Jesteście wyjątkowy dlatego, że jesteście sobą. Doceńcie to, że jesteście tacy a nie inni i uznajcie to za Wasz największy atut - oryginalność. Dlatego pamiętaj, że nie ma drugiej takiej osoby jak Ty i bądź dumny/a z tego, że masz to co masz. Podziękuj sobie za to, że tyle osiągnęłaś/osiągnąłeś. Doceń to, że możesz być indywidualną jednostka.

Na dzisiaj to tyle. Myślę, że temat jest ważny i często poruszany, dlatego chciałam o tym powiedzieć.
Jeszcze jedna ważna metoda - nie zazdrość innym, tylko pomyśl co mógłbyś/mogłabyś zrobić, żeby osiągnąć tyle co On/Ona.

Dziękuję Ci za to, że to czytasz. Bardzo chciałabym, żebyś podzielił/a się ze mną swoimi refleksjami i bardzo chciałabym, żebyś te małe tajniki wrzucił/a do swojego planu motywacyjnego.


"Why be a copy when you were born to be an original" - Oskar Wilde


Pozdrawiam Ciebie serdecznie
Ania,